czwartek, 23 sierpnia 2018

Dzień 5

Hej motylki. Nawet mnie nie ciągnie do jedzenia, tylko często o nim myślę. Nie umiem skupić swojej uwagi nad niczym innym. Nie mogę się też zmotywować do ćwiczeń, tak mi wstyd :/

Śniadanie: jogurt naturalny 100 kcal banan 100 kcal kawa 40 kcal
Obiad: kotlet z warzywami 350 kcal
Kolacja: jakieś owoce (dam sb z 200 kcal)

Bilans : 790/1000

Mój chłopak zaczyna się już domyślać, bo kiedyś próbował mnie od tego odciągnąć i niestety dałam mu się od pro any odwieźć. Teraz mu się nie uda. Jestem super aktorką.

5 komentarzy:

  1. Kochana hulahop i do przodu. Ja mam płaski brzuszek dzięki niemu 😊❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w dalszym odchudzaniu!😊Zapraszam tez na mojego bloga, jestem tu nowa. Wierze ze jeśli będziemy się wzajemnie wspierać i motywować osiągniemy zamierzone cele❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, bilanse ok 700-800 kcal są najlepsze :) p.s. w tej zabawie trzeba umieć grać i kłamać. Niestety :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super bilans, małe kłamstwo w dobrej wiezew nie jest złe (lepszyswiatproana2.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super bilansik. Trzymaj tak dalej. Powodzonka❤

    OdpowiedzUsuń