wtorek, 11 grudnia 2018

Bez sił

Chciałam powiedzieć, że jeszcze walczę, ale nie mam siły prowadzić bloga. Postaram się jednak dodawać posty co 2/3 dni. :3

niedziela, 9 grudnia 2018

Nie mogę wejść na drugie konto na fb? (konfa z pro any)

No hej. Może wy mi pomożecie. Pisałam z Wami na konwersacji na fb. Przelogowałam się na moje konto i po jakimś czasie chciałam wejść zobaczyć co mi piszecie. No.. Nie mogę wejść. Loguje się, i jest komunikat, że mam wstawić zdjęcie z twarzą... No i spróbowałam wstawić jakieś byle jakie i nic! Nmg się przez to zalogować. Zdjęcie twarzy jakieś z galerii też chciałam dać, ale nmg jakoś usunąć tamtego zdjęcia co dodałam bez twarzy...

środa, 5 grudnia 2018

Zdenerwowana

Rodzice, chłopak się czepiają, że za mało jem. Dają mi słodycze, które chowam po szafkach i mnie już to delikatnie mówiąc wkurza :)

Śniadanie : banan
Lunch: soczek
Obiad: żurek z chlebem 312 kcal
Przekąski: serek wiejski 122 kcal
                  1/5 batonika milkyway 20 kcal
Suma: 653 kcal

poniedziałek, 3 grudnia 2018

Waga nie spada?!

Hej. Wczoraj dzień zapowiadał się super... Mało kalorii, około 600 - cud miód normalnie XD no to tata mi wjechał z taką wielką bułą, coś na oko 20 cm, może trochę mniej wysmarowaną GRUBĄ warstwą masła XD jak ja tam prawie na zawał zeszłam. Za to dzisiaj rodzice mieli na po południu i nie musiałam jeść obiadu, zjadłam tylko jabłko i mandarynke (po południu) , bo głodna byłam i od dzisiaj biorę te leki, w których skutek uboczny to odchudzanie. No, ja mam nadzieję, że zadziałają na mnie, bo te z tyciem zadziałał :d no nic. Schudne z tabletkami i bez nich. Waga nie spada, stanęła w miejscu. Możliwie, że to zatrzymanie się wody w organizmie, ale tak na wszelki wypadek - macie może sposoby na poprawę metabolizmu? Z góry dzięki za odpowiedzi :3

Wczoraj:
Śniadanie: banan 105 kcal
Obiad: ziemniaki z kotletem 432 kcal
Kolacja: banan 105 kcal
               bułka z masłem 470 kcal
Suma: 1112 kcal



Dzisiaj:
Śniadanie: chleb z szynką 239 kcal
Lunch: mandarynka 37 kcal
Obiad: jabłko 72 kcal
Suma: 348 kcal

Dzięki za przeczytanie. Miłego dnia/wieczoru/nocy. <3

sobota, 1 grudnia 2018

Za mało jak na HSGD

Witajcie motylki. To mój koniec z Hsgd, ponieważ jem o wiele mniej, niż jest w diecie. Nowe motto: Najmniej ile się da i do przodu :3

Śniadanie: Jogurt naturalny z cukrem 150 kcal
Obiad: ryba z ryżem i warzywami 307 kcal
Przekąski: 2 banany 210
                    Wafel ryżowy 27 kcal
Suma: 684 kcal

Tyle ode mnie. Postaram się od jutra pisać dłuższe posty. Życzę Wam miłego dnia/wieczora