piątek, 30 listopada 2018

HSGD dzień 5

Niby to jest HSGD, ale jem najmniej jak mogę, ponieważ boję się, że cyferki na wadzę nbd pokazywały tego co chcę..  Dzisiaj muszę się Wam pochwalić. Waga pokazała 5 z przodu, ważę 59.9. Boję się, że jutro już tyle nie będzie, ale postanowiłam się nie ważyć do poniedziałku, żeby zrobić sobie miłą niespodziankę.

Czwartek:
Śniadanie: Bułka z dynią: 163 kcal
Przekąski: 2 jabłka 144 kcal
                 Sok wincenta jabłkowy: 50 kcal
Suma: 357 kcal/1000

Piątek:
Śniadanie: Banan 121 kcal 
Obiad: Naleśnik 311 kcal 
Przekąski: Serek wiejski z chlebem
                 Sok wincenta jabłkowy 83 kcal
Suma: 776/950



Ode mnie to tyle, życzę wszystkim miłego dnia/wieczoru/nocy.

2 komentarze:

  1. Hej słońce ♥
    Jeśli jesz dużo dużo mniej niż w diecie to tez jej się nie trzymasz. Jej wyniki będą zakłamane. Może schudniesz. Ktoś przeczyta post z wynikami i też zacznie dietę ale takich efektów nie będzie. Lepiej albo trzymać się diety jaką masz (maks 100 kcal mniej) albo tworzyć własne limity.
    Jejku tylko 357 kcal/1000 kcal :o No piątek już lepszy. Proszę trzymaj się diety albo ją zmień. Bo masz trochę dietę w diecie. Masz tam limit około 1000 kcal. A ty raz jesz 400 a raz 800.
    Trzymaj się chudo kochana ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Podziwiam cię za to, ze jesz mniej ;) Wyżej to nie jest hejt. Po prostu wydaje mi się, że może lepiej byłoby zmienić dietę.

      Usuń