poniedziałek, 26 listopada 2018

Zaczynam HSGD od dzisiaj ! HSGD dzień 1. 61.2

Dzień dobry/dobry wieczór moi kochani. Dzisiaj dzień był bardzo ... nijaki. Zjadłam mało, ale niezdrowo, bo mój kochany chłopak jak zawsze wmusza we mnie jedzenie. No niestety, tak czasem bywa... Ale chociaż widzę, że troszczy i martwi się o mnie i, że nie przeszkadza mu moja waga. No, ale dla siebie też trzeba też coś w końcu zrobić :)

Wczoraj:
Obiad: pieczony schab, trochę ziemniaków, troszkę surówki 477 kcal
Kolacja: 1,5 jabłka 108 kcal
Suma: 585 kcal

Dzisiaj:
Śniadanie: mandarynka 37 kcal
                  jabłko 72 kcal
Obiad: pieczona pałka z kurczaka bez skóry 153 kcal
            chleb 65 kcal
I UWAGA
Przekąski: 40 g chipsów cheetosów pizzowych 194 kcal
                  Zott Monte Snack (batonik) 128 kcal
Suma: 649 kcal/900 kcal
1. Wliczam warzywa i owoce
2. Nie ćwiczę cardio. Tylko zaczynam przysiady na dobry początek.

Lecę robić przysiady i thinspiracje na sam koniec <3 Życzę Wam miłego dnia/wieczoru/nocy




2 komentarze:

  1. Lepiej mało i niezdrowo niż dużo i niezdrowo. Nie zjadłaś nie wiadomo jakiego syfu. Powodzenia w diecie. Trzymaj się ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymasz się w ryzach i nawet te niezdrowe przekąski temu nie zaszkodziły, bilans utrzymany. Także wytrwałości Ci życzę i powodzenia w spełnianiu celów.

    Będę zaglądała do Ciebie, trzymaj się!♥

    OdpowiedzUsuń